Zgodzimy Się Na Brzegu. Po Co Określać Zasady życia Rodzinnego Przed Zawarciem Małżeństwa

Zgodzimy Się Na Brzegu. Po Co Określać Zasady życia Rodzinnego Przed Zawarciem Małżeństwa
Zgodzimy Się Na Brzegu. Po Co Określać Zasady życia Rodzinnego Przed Zawarciem Małżeństwa

Wideo: Zgodzimy Się Na Brzegu. Po Co Określać Zasady życia Rodzinnego Przed Zawarciem Małżeństwa

Wideo: Zgodzimy Się Na Brzegu. Po Co Określać Zasady życia Rodzinnego Przed Zawarciem Małżeństwa
Wideo: Magia Krwi - czyli Miłość, Moc, Serce, Prawda, Wolność!!! 2024, Marsz
Anonim

Niżny Nowogród Julia Irkhina długo czekała na swoją narzeczoną. Początkowo zbudowała karierę i zdobyła własne mieszkanie. Po prostu nie było czasu na poważny związek.

Image
Image

Ale pewnego dnia Igor pojawił się w życiu kobiety. Facet był ciekawym rozmówcą, miłą osobą i namiętnym kochankiem. Julia nie mogła się oprzeć i wkrótce Igor przeprowadził się do jej mieszkania. Wspólne życie nie powodowało wielu nieporozumień, ale niektóre nawyki z samotnego życia Igora najwyraźniej nie pasowały do jego nowego partnera życiowego. Przede wszystkim dotyczyło to relacji Igora z byłym kochankiem. Rozstali się cicho i spokojnie i stosunkowo dawno temu, ale młoda dama jako przyjaciółka nie chciała opuszczać życia mężczyzny.

Kiedyś Igor powiedział, że Natasza (tak ma na imię jego były) poprosiła ją o zabranie jej na odległość od jej młodszego brata w obozie pionierów. Okazało się, że Igor już nie raz pomógł Nataszy i woził ją swoim samochodem w różnych sprawach.

„Przerwałem, że nie pracuje już dla tej pani jako osobisty kierowca, kazałem jej zadzwonić do jej byłej i ogłosić nowe zasady komunikacji” - powiedziała Julia.

Uparcie poprosiła Igora, aby nie robił zdjęć z Nataszą i zabroniła swojej byłej dziewczynie publikowania wspólnych zdjęć w sieciach społecznościowych. Według Julii Igor mógł po prostu zadzwonić i czasem spotkać się z Natalią, ale nie ma potrzeby informowania o tym całego świata. Zasadnicze stanowisko Julii, nakreślone przed ślubem, dotyczyło niektórych aspektów wspólnego pożycia. Julia od wielu lat celowo nie jadła mięsa i poprosiła męża, aby nie angażował jej w gotowanie mięsnych potraw. W rezultacie para je osobno. Mąż kupuje jego artykuły spożywcze, a żona swoje. Wydają na to również pieniądze z własnej kieszeni, nie wydając wspólnego budżetu.

„Wydaje mi się, że łatwiej jest uczciwie powiedzieć komuś raz:„ Nie rób tego więcej”, niż wtedy, gdy będziesz chronicznie niezadowolony z życia rodzinnego” - mówi Julia.

Poczekam trochę dłużej

Ale inna kobieta z Niżnego Nowogrodu, Arina Boreikina, niezdolność do ustalenia granic tego, co było dozwolone w czasie, doprowadziła do upadku rodziny. Arina poznała przyszłego małżonka Michaiła w towarzystwie wspólnych przyjaciół. Facet lubił wiele pań: wysoki, okazały, z poczuciem humoru i niezłymi dochodami. Dziewczyna zakochała się w Miszy od pierwszego wejrzenia. Wydawał się odwzajemniać ładną blondynkę. Zaczęliśmy się spotykać, a potem pobraliśmy.

Arina od samego początku wspólnego życia starała się zadowolić wybranego. Na stole zawsze podawano tylko przysmaki. Właśnie po to kupiła je dziewczyna ze skromną pensją sprzedawcy, Michaił nigdy nie był zainteresowany. Arina nie powstrzymała również nadmiernej miłości przyjaciela serca do płci przeciwnej. Cóż, jakaś kobieta dzwoni do niego o trzeciej nad ranem z komórki … Więc to jest jego dziewczyna, wyjaśnił.

„Myślałam, że jeśli zacznę wywierać presję na Mishę w pewnych kwestiach, ucieknie ode mnie” - wzdycha Arina. - Chciałem za wszelką cenę uzyskać jego przychylność, a potem pomyśleć o swoich zainteresowaniach. Przyszła teściowa, która z natury jest raczej twardą osobą, od razu mi powiedziała: „Nie możesz tego zrobić z Miszką. Powiedz mu, co jest nie tak. Jeśli tego nie zrobisz, szybko usiądzie na twojej szyi”. W końcu to się stało”.

Wkrótce para miała dziecko. Arina poszła na urlop macierzyński. Brakowało pieniędzy. Michaił zarabiał niezłe pieniądze, ale przez lata swojego życia z żoną nie był specjalnie przyzwyczajony do dawania jej pieniędzy: nie pytała wcześniej, jakoś się kręciła. Ale to jedno - nie kupować czegoś dla siebie, a co innego - naruszyć jedynego dziecka. Arina coraz częściej prosiła męża o „inwestycje”, aw zamian otrzymywała grosza i niezadowolony narzekanie.

Po pojawieniu się dziecka Arina zaczęła się obawiać, że dziecko może zostać bez ojca. Michaił wciąż zwracał uwagę na panie. Dziewczyna zaczęła coraz częściej prosić męża, aby nie szczędził komplementów wszystkim i nie komunikował się w sieciach społecznościowych z kolegami z klasy i współpracownikami.

„Zaczęła mnie dręczyć z powodu lub bez powodu”, skarży się były mąż Ariny. - Wcześniej to znaczy, że ja, taki a taki, pasowałem jej do wszystkiego, ale teraz - nie. Spakowałem swoje rzeczy i wyszedłem. Wiedziałbym od razu, czym ona jest - nie wyszłabym za mąż!"

Być może Arina nie spędziłaby pięciu lat swojego życia na mężczyźnie i nie wychowywałaby dziś samotnie dziecka.

Jest o czym rozmawiać

Psycholog Daria Vetrova:

„Kiedy w końcu spotykamy ukochaną osobę, wydaje się, że teraz wszystko ułoży się samo. Ale dobra rodzina to poważna praca. Idealnie, jeśli planujesz być razem na zawsze. Dlaczego więc nie porozmawiać o najważniejszych sprawach życiowych?

Dzieci … Musisz natychmiast omówić ze swoim partnerem, czy chcesz mieć dzieci, a jeśli tak, to ile i kiedy. Spotkałem wiele par, które „załamały się” w tej sprawie, wydawałoby się, że w pierwszych latach życia jest to kwestia pozbawiona zasad. Mąż chce, aby jego żona rodziła, a ona lubi budować karierę. Albo żona zawsze marzyła o trzech, a małżonek ledwo zgodził się na jedno dziecko.

Nie rezygnuj ze swoich pragnień w nadziei, że później przekonasz partnera. Jeśli twoje poglądy znacznie się różnią, twoje życie małżeńskie może nie być szczęśliwe.

Rozmawianie o pieniądzach może być niewygodne, ale zdecydowanie warto się z tym uporać. Jeśli dzielisz z kimś swoje życie, powinieneś być świadomy sytuacji finansowej tej osoby. Warto też porozmawiać o swoich długach. Jeśli masz pożyczki, powiedz o nich swojemu partnerowi.

Lub przyjmij codzienne nawyki. Jedni lubią ascetyczny tryb życia, inni wolą luksus. Nie ma dobrego ani złego sposobu na życie - po prostu trzeba być ze sobą szczerym. Ponadto, omawiając kwestię finansową, możesz zrozumieć, ile każdy z was jest skłonny pójść na kompromis.

I oczywiście życie intymne. Podobnie jak wszystko inne, preferencje seksualne danej osoby są indywidualne i należy je szanować. Ten temat może być również zawstydzający, ale ważne jest, aby o nim porozmawiać, jeśli chcesz zbudować trwały, poważny związek”.

Zalecana: