„100 Kobiet”: Lekarze Ujawniają Sekrety Kobiecego Orgazmu

„100 Kobiet”: Lekarze Ujawniają Sekrety Kobiecego Orgazmu
„100 Kobiet”: Lekarze Ujawniają Sekrety Kobiecego Orgazmu

Wideo: „100 Kobiet”: Lekarze Ujawniają Sekrety Kobiecego Orgazmu

Wideo: „100 Kobiet”: Lekarze Ujawniają Sekrety Kobiecego Orgazmu
Wideo: Co wpływa na ORGAZM u kobiet? 2024, Marsz
Anonim

Phoebe keane

Image
Image

BBC World Service

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wiedzę na temat kobiecego orgazmu można czerpać bardziej z błyszczących czasopism niż z danych naukowców. Tymczasem im bardziej badacze zwracają uwagę na tę kwestię, tym bardziej oczywiste staje się, że rady z czasopism są dalekie od rzeczywistości. Problem polega również na tym, że w przeciwieństwie do ciała mężczyzny ciało kobiety jest znacznie mniej zbadane.

„Nazwałam to pierścieniem ognia. Ciągle swędziłam i piekłam krocze, a kiedy uprawiałam seks lub używałam tamponów, czułam niesamowity ból, jakby ktoś kroił mnie nożem” - mówi Callista Wilson, stylistka z San Francisco.

Po raz pierwszy doświadczyła tego bólu, gdy miała 12 lat, kiedy po raz pierwszy spróbowała użyć tamponu. Kiedy Callista poszła do lekarza, miała już ponad 20 lat.

„Lekarz był bardzo zdezorientowany i nie rozumiał, co może być nie tak. Powiedziała:„ Wyglądasz na zupełnie zdrowego, więc radzę ci udać się do psychoterapeuty, bo przyczyna tych bólów najprawdopodobniej tkwi w twojej głowie”- wspomina Callista…

Dopiero 10 lat później dziewczyna była w stanie dowiedzieć się, dlaczego odczuwa taki ból.

Według niej problemy seksualne, z którymi się borykała w tym czasie, wpłynęły na całe jej życie i doprowadziły do depresji i załamań w relacjach z mężczyznami. W końcu, po wizycie u 20 lekarzy, wylądowała w poczekalni Andrew Goldsteina, szefa Centrum Zaburzeń Sromu i Pochwy w Waszyngtonie.

Goldstein wyjaśnił dziewczynie, że urodziła się z nieprawidłową liczbą zakończeń nerwowych (30 razy więcej niż normalnie) w okolicy pochwy - w wyniku czego każdy dotyk przypominał oparzenie.

Rozwiązaniem problemu była operacja, podczas której Goldstein usunął płat skóry przy wejściu do pochwy dziewczynki. Potem po raz pierwszy mogła uprawiać seks bez bólu.

Diagnoza Callisty brzmi jak „westybulodynia neuroproliferacyjna” - i nie jest to rzadkie.

Ale dopiero niedawno naukowcy doszli do wniosku, że cechy układu nerwowego w okolicy miednicy są różne dla każdej kobiety.

Deborah Coadi, ginekolog z Nowego Jorku, zaczęła badać tę kwestię i odkryła, że nauka wie wszystko o lokalizacji nerwów w okolicy miednicy u mężczyzn, podczas gdy brak jest informacji o kobietach.

Coadi połączył siły z zespołem chirurgów i zaangażował się w badania, które doprowadziły do interesujących wyników.

„Doszliśmy do wniosku, że nie ma dwóch identycznych kobiet, jeśli chodzi o budowę nerwu sromowego - wyjaśnia ginekolog. - Różnice we wrażliwości różnych okolic u różnych kobiet zależą od tego, jak poruszają się gałęzie tego nerwu. Ciało."

To nerw sromowy odgrywa kluczową rolę w osiągnięciu orgazmu - łączy genitalia z częścią mózgu odpowiedzialną za reakcję na dotyk, ucisk i aktywność seksualną.

Sekret kobiecego orgazmu: co o nim wiedzą naukowcy?

Wszystko, co chciałeś wiedzieć o „kobiecej Viagrze”

„100 kobiet”: jak zostałam obrzezana”

Co to jest „normalne życie seksualne”?

Ponadto Cody odkrył, że każda kobieta ma inną liczbę zakończeń nerwowych w pięciu strefach erogennych w okolicy narządów płciowych - łechtaczce, ujściu pochwy, szyjce macicy, odbycie i kroczu.

„To wyjaśnia, dlaczego niektóre kobiety mają bardziej wrażliwy obszar łechtaczki, podczas gdy inne mają bardziej wrażliwy otwór pochwy” - mówi ginekolog.

I dlatego wszystkie ogólne rady na temat seksu, które można przeczytać w magazynach dla kobiet, są często zupełnie bezużyteczne.

„Pięćdziesiąt procent kobiet może doświadczać wrażeń opisanych w połysku” - mówi Coadi. „Ale może to nie mieć nic wspólnego z ogromną liczbą kobiet - ze względu na ich anatomię i lokalizację zakończeń nerwowych”.

Inny popularny mit został obalony w laboratorium orgazmu prowadzonym przez Cindy Meston na University of Texas w Austin.

Kiedy myślimy o laboratorium, myślimy o jasnym świetle, białych stołach i mikroskopach. Ale laboratorium orgazmu wygląda trochę inaczej - w nim uczestnicy badania opierają się na fioletowych skórzanych kanapach i obserwują, jak inne osoby uprawiają seks na dużych ekranach telewizyjnych.

Siedzący w sąsiednim pokoju Meston w tym czasie monitoruje puls i przepływ krwi do genitaliów za pomocą fotopletyzmografu pochwowego. To urządzenie, które jest wkładane do pochwy, przypomina tampon pod względem kształtu i rozmiaru. Po włączeniu emituje światło, a następnie mierzy, ile światła zostało odbite.

Na podstawie tych wskaźników naukowcy mogą zmierzyć objętość krwi w tkankach pochwy - to znaczy, jak podniecona jest seksualnie kobieta w tym momencie.

A wyniki tych badań mocno zaprzeczają naszym zwykłym wyobrażeniom.

„Przez wiele lat mówiono nam, żebyśmy się uspokoili, wzięli ciepłą kąpiel, wykonali ćwiczenia oddechowe, posłuchali relaksującej muzyki przed seksem” - mówi Meston. „Ale moje badania dowodzą czegoś przeciwnego: kobieta musi być aktywna, aby mieć seks."

„Możesz więc pobiegać ze swoim partnerem, obejrzeć razem straszny film, przejechać się kolejką górską, a nawet dobrze się pośmiać. Kiedy się śmiejesz, aktywuje to współczulną reakcję układu nerwowego” - dodaje.

Współczulny układ nerwowy jest odpowiedzialny za niekontrolowane skurcze mięśni, które wprowadzają organizm w stan „walki lub ucieczki” (reakcja organizmu na stres - notatka BBC), któremu towarzyszy przyspieszenie akcji serca i ciśnienia krwi.

Badania Meston wykazały, że przed seksem w ciele kobiety aktywowane są te same procesy, ponieważ musi ona reagować na to, co się dzieje, gwałtowniej i szybciej.

I to znacznie różni się od tego, czego doświadczają mężczyźni.

Przez wiele lat uważano, że mężczyźni i kobiety reagują w ten sam sposób na podniecenie seksualne, ale badania Mestona dowodzą, że tak nie jest. Zgadza się z tym Andrew Goldstein, który od czasów instytutu uważał, że kobiece ciało i kobieca seksualność są bardzo mało zbadane.

„Ukończyłam staż z położnictwa i ginekologii - 20 000 godzin szkolenia. Z tego tylko jeden 45-minutowy wykład dotyczył funkcji seksualnych kobiet, a większość z tego, co zostało powiedziane, jest całkowicie błędna” - mówi.

„Każdemu problemowi seksualnemu u kobiet poświęca się dużo mniej uwagi niż dysfunkcji seksualnej u mężczyzn - i jest to ewidentnie sytuacja podwójnych standardów. Kiedy mężczyźni mają problemy seksualne, zaburzenia erekcji, widać to, podczas gdy kobieta w podobnej sytuacji niestety są piętnowani. Mówi się im, że problemy tkwią w ich głowach”- dodaje Goldstein.

Ukończyłam staż z położnictwa i ginekologii - szkolenie trwało 20 tys. Godzin. Spośród nich tylko jeden 45-minutowy wykład poświęcony był funkcjom seksualnym kobiet.

Andrew Goldstein

Meston mówi, że trudno jest znaleźć fundusze na badanie kobiecej seksualności - kobiecy orgazm nie jest uważany za „wystarczająco poważny problem społeczny”. Ponadto zauważa, że w środowisku medycznym panuje purytańska dezaprobata dla badań w tej dziedzinie.

„Jest wielu konserwatywnych urzędników, którzy uważają, że fundusze federalne nie powinny być wydawane na badanie problemów seksualnych. Dlatego wszyscy naukowcy zaangażowani w te kwestie muszą się wycofać” - mówi Meston.„Na przykład powiedziano mi bezpośrednio, że słowo„ seks”powinno zostać usunięte z opisu mojego projektu:„ Możesz mówić o dobrobycie rodziny, ale określenie orgazmu i podniecenia seksualnego jako punktu końcowego badań zmniejszy Twoje szanse uzyskania finansowania”.

Wszyscy wyszliśmy z pochwy, więc dlaczego nie chcielibyśmy dowiedzieć się o tym więcej?

Callista Wilson

Meston został kiedyś zaproszony do przemówienia przed grupą emerytowanych naukowców, ale zaproszenie zostało wycofane, gdy jego temat - seksualność kobiet - stał się znany.

„Dyskusja na temat satysfakcji seksualnej kobiet jest tak przerażająca i niechętna, że byłam nią przytłoczona i urażona” - mówi.

Jak czuje się Callista Wilson, gdy słyszy o trudnościach, z jakimi borykają się naukowcy, przeprowadzając badania, które pomogły jej pozbyć się wieloletniego bólu?

„Wszyscy wyszliśmy z pochwy, więc dlaczego nie chcielibyśmy dowiedzieć się o tym więcej?” - zastanawia się. „Dlaczego nie chcemy zainwestować w badanie tego zagadnienia - w końcu skorzystają na tym zarówno mężczyźni, jak i kobiety z tego."

Specjalny projekt „100 kobiet”

W ramach corocznego specjalnego projektu BBC 100 kobiet rozmawiamy o życiu kobiet w XXI wieku w różnych krajach: o wyzwaniach, z jakimi borykają się każdego dnia, oraz o szansach, przed którymi stają.

Przez trzy tygodnie będziemy dzielić się inspirującymi przykładami kobiet, które stały się liderkami w sporcie, muzyce, polityce i innych dziedzinach życia, a także prowadzić dyskusje na temat feminizmu i innych zagadnień.

Projekt 100 kobiet BBC trwa do 9 grudnia.

Zalecana: