Vladimir Legoyda, Przewodniczący Wydziału Synodalnego ds. Stosunków Kościoła ze Społeczeństwem i Środkami Mediów Patriarchatu Moskiewskiego, wyraził ubolewanie, że były opat schematu Siergij (Romanow) nie żałował swoich czynów. Rosyjski Kościół Prawosławny ma nadzieję, że wkrótce w klasztorze św.
W swoim kanale telegramowym zaznaczył, że nie ma wątpliwości, iż kapłani diecezji Jekaterynburga zrobią w tym celu wszystko, co w ich mocy. Według niego Kościół zawsze modli się za swoje dzieci, zwłaszcza te, które zbłądziły i popadły w błąd.
„Szkoda, że były opat schematu Sergiusz i jego zwolennicy nie słyszeli powtarzających się wezwań kościoła do pokuty i sprostowania” - podkreślił.
Były mnich schematu Sergiusz (Romanow) został oskarżony na podstawie trzech artykułów karnych - o skłonności do samobójstwa, samowoli i obrażania uczuć religijnych. We wtorek wieczorem został zatrzymany w klasztorze Sredneuralsky. W klasztorze przeprowadzono poszukiwania.
Według TASS zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy organów ścigania nagraniem wideo, w którym Sergiy wzywa swoich współpracowników, by „umierali za Rosję”.
Zdjęcie: z otwartych źródeł