Nietolerancyjny: Dlaczego Dziewczęta Spieszą Się Do ślubu

Spisu treści:

Nietolerancyjny: Dlaczego Dziewczęta Spieszą Się Do ślubu
Nietolerancyjny: Dlaczego Dziewczęta Spieszą Się Do ślubu

Wideo: Nietolerancyjny: Dlaczego Dziewczęta Spieszą Się Do ślubu

Wideo: Nietolerancyjny: Dlaczego Dziewczęta Spieszą Się Do ślubu
Wideo: Mały ślub, czy wielkie wesele | Kontrowersje | Nasz ślub cywilny 2024, Marsz
Anonim

Wczesne małżeństwo jest dziś bardzo luźną koncepcją. Kodeks rodzinny określa wiek uprawniający do zawarcia małżeństwa od 18 lat, a życie pokazuje, że niektórzy ludzie nie powinni spieszyć się z założeniem rodziny nawet w wieku 25 lat.

Image
Image

Trudno jest dziś wyznaczyć granicę między „wczesnym” a „późnym”. Tradycyjne pojęcia społeczeństwa dotyczące moralności i dojrzałości są coraz bardziej sprzeczne z rzeczywistością.

Oceń sam: z punktu widzenia orzecznictwa, wczesne małżeństwo jest rozważane, jeśli zostało zawarte przez młodą osobę przed osiągnięciem pełnoletności. A psychologowie nalegają: czas na stworzenie rodziny powinien wiązać się nie z wiekiem, ale ze zrozumieniem przez nowożeńców konsekwencji ich działań. Zdaniem ekspertów o gotowości do życia rodzinnego powinna decydować nie tylko dojrzałość fizyczna i pełnoletność, ale także odpowiedzialność społeczna. Ale dorastanie jest inne dla każdego.

A infantylizm, niestety, z każdym rokiem staje się coraz bardziej wyrazistym znakiem czasu.

Test dojrzałości

Niedawno Ogólnorosyjskie Centrum Badań Opinii Publicznej (VTsIOM) przedstawiło nowe dane, według których obywatele naszego kraju uważają 23 lata za optymalny wiek do zawarcia małżeństwa dla kobiet i 27 lat dla mężczyzn. Jednocześnie młodzi ludzie stawiają przedział wiekowy nieco niższy, a starsi - wyższy.

Przeważająca większość młodych ludzi, którzy w ciągu ostatnich pięciu lat wzięli udział w różnych ankietach na temat spraw rodzinnych, nie widzi nic złego w zawarciu małżeństwa zaraz po szkole. Ta pozycja młodych ludzi jest całkiem zrozumiała: młodzież charakteryzuje się romantycznymi wyobrażeniami o życiu.

Ponadto młodzi respondenci często uważają, że wczesne małżeństwo jest niczym innym jak „sprawdzianem własnej dojrzałości”.

Dla nich zawarcie małżeństwa jest prawie tak proste, jak wskoczenie do autobusu: jeśli okaże się, że wybrałeś złą trasę, to jest w porządku - możesz przesiąść się na inną. Dla wielu dziewcząt przynajmniej raz „wyjść za mąż” uważa się za coś prestiżowego. Młodzi ludzie kierują się inną logiką: „jeśli to nie zadziała, uciekniemy”. Jednocześnie niewiele osób myśli o konsekwencjach takich pochopnych decyzji. W przeciwieństwie do przedstawicieli starszego pokolenia, które obecnie nie są skłonne wspierać wczesnych małżeństw. Ich zdaniem trzeba najpierw zdobyć przyzwoite wykształcenie, znaleźć dobrze płatną pracę, a dopiero potem pomyśleć o rodzinie i dzieciach. Niestety, nie wszyscy młodzi ludzie pytają rodziców, czy są na to gotowi. Czy tata chce być dziadkiem, a mama babcią? I czy słuszne jest zapewnienie dziecku opieki, dopóki ukochane dziecko nie przejdzie na emeryturę?

Nie jest gotowa na bycie babcią

Ale łatwo jest mówić abstrakcyjnie i być obiektywnym w teorii. Znajomy zadzwonił do mnie niedawno: „Mój syn się ożeni!” Łzy, złość, oszołomienie, chęć za wszelką cenę rozumowania z duchem walki młodego człowieka, sądząc po jego głosie, natychmiast ogarnęły jej przyjaciółkę. Starałem się ją uspokoić, poznać szczegóły i jakoś pomóc w obecnej sytuacji.

„Mój miś spotyka się z dziewczyną już od pięciu miesięcy” - powiedziała mi. - Niewiele o niej wiem, widziałem się kilka razy, ale naprawdę nie miałem czasu na rozmowę. Nigdy nie wdałem się w jego związek, zawsze uważałem, że nie powinieneś wtykać nosa w osobiste sprawy faceta. I wiedziałem, że młodzieńcze uczucia czasami odchodzą, potem przyjdź: dziś ta dziewczyna, jutro - kolejny …

Ma zaledwie 19 lat, szkołę ukończył zaledwie rok temu, studiuje na uniwersytecie. Nie mogę ci nic zarzucić. A potem kilka dni temu dał mnie i mojemu ojcu: aby się ożenić, mówią: chcę, wynajmiemy mieszkanie.

I patrzy na nas … Cóż, kanapa okazała się być w pobliżu, było miejsce do siedzenia. Na początku myślałem, że to wszystko żart, okazuje się - nie.

Ta historia nie zakończyła się niczym. Rodzice po obu stronach kochającej strony stanęli jako zjednoczony front i odmówili udzielenia pomocy finansowej młodym.

A młody romans szybko zniknął.

- Dzięki Bogu, dziewczyna nie jest w ciąży! - podsumowała nieudana teściowa. - Nie jestem gotowa, aby zostać babcią;

Rozumiem westchnienie ulgi mojej przyjaciółki: zdecydowana większość współczesnych wczesnych małżeństw, podobnie jak za dawnych czasów, jest spowodowana nieplanowaną ciążą. Nawiasem mówiąc, według statystyk podczas pierwszego stosunku seksualnego 70 procent Amerykanów jest chronionych, a wśród Rosjan jest ich tylko 20 procent.

„Pragnienie jak najszybszego zawarcia związku małżeńskiego lub zawarcia związku małżeńskiego wśród bardzo młodych ludzi jest całkiem zrozumiałe” - komentuje seksuolog Oleg Daniłow. - Z punktu widzenia fizjologii są gotowe do życia seksualnego, hormony są przytłaczające. Jeśli jednak młodzi ludzie kierują się wyłącznie tym, co uważają za miłość, czyli fizyczny pociąg do siebie nawzajem, a to jedyny argument przemawiający za pospiesznym małżeństwem, to nie potrwa to długo. Młodzieńczy maksymalizm połączony z infantylizmem i niezdolnością do budowania relacji - wszystko to nieuchronnie niszczy relacje.

Rzeczywiście, w naszym kraju wczesne małżeństwa są zwykle krótkotrwałe: z sześciu takich związków tylko jeden przechodzi próbę czasu i nie rozpada się.

Jeśli to jest miłość

Moskale Tatiana i Siergiej Sinicyn są małżeństwem od czterech lat, pobrali się na pierwszym roku w instytucie, kiedy dowiedzieli się o zbliżającym się dodatku do rodziny.

- Na początku byli bardzo przestraszeni, nie byliśmy pewni, czy są gotowi - mówi Siergiej. - Zarówno ja, jak i Tanya planowaliśmy skończyć studia, stanąć na nogi. Ale sam los postawił wszystkie punkty… Były kłótnie i łzy, a nawet myślał o ucieczce.

Ale była ta przelotna słabość. Bardzo kocham moją żonę i moją córkę też. Niczego nie żałuję i generalnie nie wyobrażam sobie życia bez nich. Dopiero pierwszy rok był ciężki, potem wszystko poszło gładko z pracą, rodzice bardzo mi pomogli. Nawiasem mówiąc, kiedy dowiedzieliśmy się, że Tanya jest w ciąży, nie wiedzieliśmy, jak im o tym powiedzieć. Wydają się nie być dziećmi, ale jeszcze nie dorosłymi … Ich reakcja zaszokowała nas w dobrym tego słowa znaczeniu: byli zachwyceni, a na pewno znacznie bardziej niż Tanyukha i ja. Wtedy nie było żadnych wątpliwości i strachu. Teraz myślimy o naszym synu.

Historia tej rodziny jest rzadkim wyjątkiem. Niestety nie każdy ma takie dobre życie. Fabuła o „lataniu” często słynie z niezbyt szczęśliwego zakończenia.

Nie musisz nawet odnosić się do statystyk, a jasne jest, że w przypadku rozwodu dziecko w większości przypadków pozostaje przy matce.

A świeżo urodzeni dziadkowie rzadko odwracają się od wnuka i ciężko wzdychając, opiekują się nieszczęśliwą córką i dzieckiem. W stolicy są też placówki dla „małych matek”, dziewcząt, których krewni kategorycznie nie są gotowi do opiekowania się dziećmi i wypędzania córek z domu. Ale czy to jest pożądany rozwój wydarzeń? Jednak negatywne doświadczenia to także doświadczenia, z których wyciąga się podstawowe lekcje życia. Próba uspokojenia ambicji i zapału młodych ludzi jest mniej więcej tym samym, co próba wybicia swojego cienia - jest bezużyteczna. Dlatego eksperci radzą, aby zwracać większą uwagę na wychowanie potomstwa w dzieciństwie. A jeśli tak się stało, że małżeństwo dziecka jest „nie do zniesienia”, spróbuj zrozumieć powody takiej decyzji i pomóż mu stać się szczęśliwym.

Warto zauważyć, że uczestnicy sondaży socjologicznych na temat wczesnych małżeństw jako główny argument na ich poparcie podają miłość, a dziecko, jeśli się pojawiło, powinno wychowywać się w pełnej rodzinie.

MOWA BEZPOŚREDNIA

Ludmiła Fedotowa, psycholog:

- Często chęć wczesnego zawarcia małżeństwa jest dla młodych ludzi sposobem na przedłużenie tego uczucia poprzez przedstawienie społeczeństwu dowodów w postaci oficjalnych dowodów. Przyczyną może być oczekiwanie dziecka i chęć „zalegalizowania” stosunków seksualnych.

Czasami nastolatki chcą „bawić się z rodziną”. Motywacją do podjęcia tego kroku może być również chęć „przeprowadzenia eksperymentu” na sobie lub na partnerze lub, co najgorsze, zdenerwowanie osoby, która odrzuciła uczucia. Takie „mocne argumenty” tylko potwierdzają niedojrzałość młodych ludzi. Często zawarcie małżeństwa ma na celu pozbycie się niepotrzebnej opieki rodzicielskiej. Tutaj radziłbym ci nauczyć się myśleć o codziennych sprawach. A co, jeśli młody człowiek zarabia tyle, że ledwo ma dla siebie dość?

Ale czasami młodzi ludzie chcą założyć rodzinę, ponieważ we wspólnym życiu będą naprawdę lepsi zarówno psychicznie, jak i finansowo, niż gdyby mieszkali sami. Wiele par kończyło studia i szybciej wstało, wspierając się nawzajem. W wieku 18–20 lat makijaż psychiczny osoby nie jest w pełni ujawniony, a ze względu na plastyczność psychiki „ścieranie” jest łatwiejsze niż w dojrzałych małżeństwach.

Zalecana: