Doktor psychologii Boris Khigir ostro skrytykował nierówne małżeństwo 47-letniej łyżwiarki figurowej Ilyi Averbukh i 25-letniej aktorki Elizaveta Arzamasova. Według słynnego eksperta w tym związku nie ma miłości. Boris Yuzikovich wyjaśnia to całkowitą porażką sportowca w łóżku, co staje się oczywiste dla każdego, kto choć trochę zna psychologię.
„Miłość jest wtedy, gdy istnieje pragnienie stosunków seksualnych. Averbukh ze swoim piszczącym głosem w łóżku wynosi zero. Jak może ją uszczęśliwić? Elizabeth ma również słaby i cichy głos. Mimo swojej życzliwości i charakteru jest dziewczyną, obok której powinien być pewny siebie mężczyzna o dobrze wyszkolonym głosie. I lepiej, żeby ta osoba nie pochodziła ze świata sztuki”- powiedział Higir.
Zdaniem doktora psychologii, oparciem i ochroną dla gwiazdy serialu „Córki tatusia” mogą stać się mężczyźni o imionach Eduard Nikołajewicz, Stanisław Pietrowicz, Siemion Olegowicz. Arzamasova powinna przyjrzeć się im bliżej, jeśli chce szczęścia rodzinnego. Jeśli chodzi o Averbukha, Boris Higir uważa go za niepewnego i niezbyt przyjemnego chłopa, a ponadto za potencjalnego przestępcę.
„Według statystyk, niepewni mężczyźni zapuszczają brody. Nawiasem mówiąc, kiedyś byłem konsultantem w sprawach karnych. Okazało się, że nosicielami czarnej brody są potencjalni przestępcy. A jeśli mężczyzna ma również cienką górną wargę, to sugeruje, że z powodzeniem zakochuje się w łatwowiernych kobietach. Jest wśród nich wielu oszustów - ostrzega Borys Juzikowicz.
Higir wyraża całkowitą pewność, że małżeństwo Averbukh i Arzamasova nie ma przyszłości. Psycholog mówi, że możliwe jest, że w związku urodzi się dziecko, ale nie wymaga to specjalnej pasji. Ale Liza nie odnajdzie prostego kobiecego szczęścia w parze z łyżwiarką, mimo materialnego bezpieczeństwa tej ostatniej - cytuje doktor nauk psychologicznych w publikacji „Interlocutor”.