Widzowie znają Marię Bersenevę jako „Margosha” - aroganckiego kobieciarza, który kiedyś obudził się w ciele kobiety. Ta rola przyniosła aktorce ogromną popularność.
Od młodości uwagę mężczyzn przykuwała także Maryja. To prawda, że jak dotąd szczęście kobiet było krótkotrwałe i specyficzne.
W szkole po raz pierwszy się zakochała. Wybrańcem został miejscowy łobuz Anton. Maria wspomina, że traktował ją bardzo uprzejmie, dziewczyna czuła się chroniona, ale jej koledzy z klasy nazywali ją „żoną gangstera” i unikali spotkań z nią.
Potem Anton trafił do więzienia, napisała do niego Maria, przyszedł na randki, a potem go nie było.
Aktorka przyznaje, że ten młody człowiek odcisnął na jej życiu bardzo duży ślad.
Kiedy Maria, będąc jeszcze studentką teatru, spotkała Gurama w nocnym klubie, otrzymała od niego wielką uwagę i troskę. Przyjaciele radzili jej, żeby tego nie przegapiła, a nawet Guram wydawał jej się idealnym mężczyzną.
Jednak gdy urodził się ich syn, życie zmieniło się w koszmar, wspomina aktorka w „Losach mężczyzny”.
Maria mówi, że jej mąż ją bił, poniżał, kłótnie z walkami w rodzinie były „częste”. Aktorka przyznaje, że kiedy zdecydowała się go zostawić, jej nogi i ręce były całkowicie posiniaczone.
Po rozwodzie on i jego synek nieustannie nie mieli dość pieniędzy, musieli sięgać po jakąkolwiek pracę, a kiedy poznała Mikołaja, który, jak się okazało, był w niej zakochany od dzieciństwa, Maria oddała się aż do tego związku.
Ale po 13 latach przeżyły swoją przydatność. Jaką rolę odegrał serial telewizyjny „Margosha” w rozwodzie z drugim mężem Marii? Kto jest teraz obok aktorki? Co mówi o roli, która przyniosła jej ogromną popularność? I dlaczego jako dziecko nosiła gips?
Aktorka Maria Berseneva odwiedzi Borysa Korczewnikowa w The Fate of a Man.