Próbowali udusić Kostromicza we śnie za dobry uczynek, KOSTROMA. DZISIAJ się dowiedział.
Według służby prasowej dworu Dimitrowskiego pijany mężczyzna odwiedził przyjaciela i żonę, gdzie kontynuował bankiet. Gość upił się do tego stopnia, że spadł z krzesła i nie mógł wstać.
Przyjazny gospodarz i jego żona podnieśli Kostromicha, położyli go na łóżku i sami poszli spać.
W nocy gość obudził się i poczuł ból spowodowany upadkiem z krzesła. Uznał jednak, że został pobity przez gościnnego przyjaciela. Decydując się na zemstę, mężczyzna zbliżył się do śpiącego Kostromy i zaczął go dusić.
Właściciel koleżanki obudził się i zaczął walczyć, w wyniku czego każdy uczestnik walki miał siniaki i kontuzje.
Skończyło się, gdy policja przybyła na wezwanie. Sporządzili protokoły administracyjne przeciwko mężczyznom i przedłożyli je sądowi.
Sędzia uznał, że winą za sytuację był tylko gość, który zaatakował właściciela domu, przez co w odpowiedzi musiał go pobić.
W rezultacie agresywny Kostroma został ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy rubli.